Janusz Korczak (Henryk Goldszmit) urodził się w 1878 lub 1879 roku w Warszawie. Dokładnej daty nie znamy. Ojciec Korczaka, Józef Goldszmit – ceniony warszawski adwokat – nie zadbał o szybkie sporządzenie synowi metryki. Nie angażował się także zbytnio w życie rodzinne. Jego małżeństwo z Cecylią z domu Gębicką nie należało 1. Niniejszy Regulamin określa warunki, na jakich odbywa się akcja „Pielęgnujemy idee Korczaka” w ramach projektu Lasu Korczakowskiego. 2. Organizatorami akcji „Pielęgnujemy idee Korczaka” są: Muzeum Treblinka. Niemiecki nazistowski obóz zagłady i obóz pracy (1941-1944) oraz Polskie Stowarzyszenie im. Janusza Korczaka, zwani Od lekarza do pedagoga. Medycyna M. Falkowska, Kalendarz žycia, dzialalnošci i twórczošci Janusza Korczaka, Warszawa 1989, s. 25-26, 33. 102 MONIKA HAJKOWSKA Prawo dziecka do szacunku. Prawo dziecka do szacunku – książka Janusza Korczaka z 1928 [1] . Porównuje pozycję dziecka do żołnierza. Dziecko jest istotą rozumną, nie jest głupie, a rola nauczyciela powinna polegać na tym, żeby pomagać dziecku dojść do wiedzy. Dziecko powinno się traktować tak samo jak osobę dorosłą, powinno Janusza Korczaka, który by ł w nich ponad sto lat temu, by zdobywa ć wiedz ę i do ś wiadczenia. By ł y one dla niego niezmiernie wa ż ne i zaowocowa ł y pó ź niej w jego twórczo ś ci i „Twarzy Korczaka 2021” będą odpowiadali nasi licealiści i nasze licealistki. 1. Gdzie możemy Pana zobaczyć? Opiekuję się liceum od 06 czerwca 1998 roku, kiedy „Szóstce”- ówczesnemu liceum nadano patrona- Janusza Korczaka. Oglądacie mój portret, kiedy wchodzicie do budynku liceum. Mój portret został namalowany przez . Joanna Olczak-Ronikier tworzy fascynujący portret Janusza Korczaka: wątpiącego idealisty i samotnika, który wyrzekł się osobistego życia. Mamy sezon znakomitych biografii: niedawno ukazał się „Miłosz” Andrzeja Franaszka, Krystyny Czerni „Nietoperz w świątyni” o Jerzym Nowosielskim, a teraz bardzo ciekawy „Korczak. Próba biografii” Joanny Olczak-Ronikier. O Korczaku wiele napisano – pierwszą biografię, tuż po wojnie, stworzyła zresztą matka Joanny Olczak-Ronikier, która się z nim przyjaźniła. Ale z czasem, zwłaszcza po filmie Andrzeja Wajdy, postać Korczaka zastygła w pomnik męczeńskiej śmierci. A tymczasem – jak pokazuje Ronikier – ten finałowy akt był zwieńczeniem całego życia, któremu warto się przyjrzeć. Mniej znajdziemy w jej książce interpretacji książek Korczaka, autorkę interesuje sama postać, jej wybory i uwarunkowania. Olczak-Ronikier pisze o Korczaku z osobistej perspektywy. To dlatego, że historie rodziny Korczaka i jego biografki splatają się, nawet układają w pewien wzór losów polsko-żydowskich. Żeby zrozumieć Janusza Korczaka (pseudonim literacki Henryka Goldszmita), trzeba sięgnąć aż do XVIII w. i zobaczyć małe, zamknięte społeczności żydowskie, z których wywodziła się rodzina Mortkowiczów (dziadków Joanny Olczak-Ronikier) czy Antoniego Słonimskiego. Wszystkie te rodziny ogromnym wysiłkiem wyemancypowały się i zasymilowały. Widzimy pradziadka Korczaka, sierotę z Hrubieszowa, jak opuszczony przez wszystkich siedzi na progu zapadłej chaty. I ten chłopiec zdołał się wyrwać ze wsi i zostać lekarzem. Ta postać była niesłychanie ważna dla Korczaka. Wyznaczyła wręcz linię jego życia. Korczak całkowicie podporządkował swoje osobiste życie idei reformy świata. Pisał: „Zreformować świat to znaczy zreformować wychowanie”. Zamienił Dom Sierot w małe społeczeństwo, w którym w przeciwieństwie do świata zewnętrznego rządziła sprawiedliwość. Przy czym nigdy nie idealizował dziecka. Pragnął po prostu zminimalizować zło, osłonić przed nim swoje dzieci. W getcie gestem symbolicznym było zamurowanie głównego wejścia do sierocińca, by jak najbardziej odciąć się od tego, co się działo na ulicy. W świeckim zakonie Wcześniej to odcięcie od rzeczywistości było często krytykowane. Zarzucano Doktorowi, że dzieci wychodzą z sierocińca jak z cieplarni i nie radzą sobie w życiu. Z kolei działacze lewicowi zarzucali mu, że nie jest wystarczająco ideologiczny. On tymczasem nie budował żadnej doktryny, tylko walczył o to, by dziecko traktować jako indywidualność, a nie trybik w społeczeństwie czy obiekt wychowawczy. Dzisiaj podobne spojrzenie na dziecko jest w psychologii dobrze zakorzenione. Korczak w ciągu kilkudziesięciu lat prowadzenia Domu Sierot był powszechnie ceniony, ale i potwornie osamotniony. Jego tryb życia przypominał wręcz świecki zakon. Jak to się zaczęło? Czy Korczak nie miał innego życia? Ronikierowa sięga do jego dzieciństwa. Korczak pisał o tym, czego zaznał sam, o smutku, upokorzeniu i wstydzie. – Nie straszcie dzieci – powtarzał. – Nie zrzucajcie wysiłku wychowania na bony i opiekunki, bo wtedy dziecko jest samotne. Na jego dzieciństwie położyła się cieniem choroba ojca, adwokata i bon vivanta, który miał syfilis i oszalał. Korczak stał się jego przeciwieństwem – zrezygnował ze związków z kobietami i z dzieci. W słynnym „Pamiętniku”, pisanym w getcie, Korczak zanotował też swoje sny erotyczne i homoerotyczne, ale ta sfera była zawsze zepchnięta na najdalszy plan. Przez całe życie był obiektem westchnień wielu kobiet, lecz nie pozwalał im zbliżać się zanadto. Wiele razy to wyrzeczenie (a może też nieumiejętność zbliżenia się do kogoś) mu ciążyło. Uważał swoje życie za całkowitą klęskę. Mason od "Króla Maciusia" Chciał uciec, zostawić Dom, zamieszkać w Palestynie i zajmować się zdrowymi, opalonymi dziećmi w kibucach. Rozważał wyjazd tuż przed wojną, gdyby nie ona, być może zrealizowałby to marzenie. Poczucie klęski dotyczyło też innych sfer życia. Nie czuł się pisarzem, chociaż odnosił sukcesy. Znamienna jest opowieść o wizycie Józefa i Marii Czapskich, którzy przyjechali oddać hołd ulubionemu pisarzowi. Korczak był zakłopotany, bo nie cenił swoich książek, i zaczął im opowiadać o organizacji Domu Sierot. Oprócz pracy w dwóch sierocińcach, wykładów, twórczości, opieki lekarskiej Korczak miał jeszcze jedną pasję – był członkiem loży masońskiej, której główny cel stanowiło doskonalenie duchowe. Należała do niej śmietanka kulturalna dwudziestolecia. Korczak interesował się filozofią Wschodu, jogą, praktykował ćwiczenia oddechowe. W jego książkach znajdziemy ślady tych zainteresowań, choćby historię króla Maciusia można czytać jako opowieść o wewnętrznym doskonaleniu. „Życie jest jak więzienie” – twierdził Maciuś. Z tego głębokiego wyczulenia na okrucieństwo i bezwzględność świata wyrosła też przecież idea Domu Sierot, w którym – jak pokazuje Ronikier – najważniejszy był rozwój duchowy dziecka. Przeciwstawił złu świata świadome, wewnętrznie wolne jednostki. I choć może to dziwnie zabrzmieć w obliczu Zagłady, ta reforma mu się udała. Joanna Olczak-Ronikier, Korczak. Próba biografii, Wydawnictwo Warszawa 2011 Biografia Janusz Korczak (właśc. Henryk Goldszmit) urodził się w Warszawie 22 lipca 1878 lub 1879 r., a zmarł 6 sierpnia 1942 r. w Treblince. Był pedagogiem, twórcą antyautorytarnego systemu wychowania, a także pisarzem i pediatrą. Ponadto był też działaczem społecznym i prekursorem walki o prawa dziecka. Był synem Cecylii z domu Gębickiej i adwokata Józefa Goldszmita. W okresie szkolnym uczył się w ośmioklasowym gimnazjum na warszawskiej Pradze (była to szkoła rosyjska o bardzo silnym rygorze). W wieku 15 lat udzielał korepetycji, ponieważ po śmierci ojca rodzina znalazła się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Już w młodości Henryk odkrył w sobie pasję literacką i dużo czytał (zwłaszcza Kraszewskiego, Mickiewicza i Sienkiewicza). Pociągała go też literatura młodopolska. Po zdaniu matury w 1898 r. rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Cesarskiego w Warszawie. Latem następnego roku odbył podróż do Szwajcarii, by lepiej poznać twórczość pedagogiczną Pestalozziego, a już w 1905 r. otrzymał dyplom lekarski i rozpoczął pracę w Szpitalu dla Dzieci im. Bersonów i Baumanów w Warszawie (pracował tu do 1912 r.). Latem 1907 r. wyjechał do Berlina, aby dokształcać się w zakresie medycyny. W tym czasie wizytował zakłady wychowawcze i odbywał praktyki w klinikach dziecięcych. Kiedy w 1911 r. był w Londynie, odwiedził tam szkołę i przytułek dla dzieci. Przeżycia jakich tu doświadczył wpłynęły na podjęcie decyzji, że nigdy nie założy własnego domu. Janusz Korczak udzielał się też społecznie. Był współzałożycielem Domu Sierot dla dzieci żydowskich w Warszawie, który działał w latach 1912 – 1942. Pracował również w innym sierocińcu – Nasz Dom, który został wybudowany dla dzieci polskich (1919 – 1936). Korczak walczył o równouprawnienie dziecka, odnoszenie się do niego z należytym szacunkiem i zwracanie uwagi na jego potrzeby, a także danie mu równowartościowego prawa głosu. Opierając się zaś na swojej wiedzy i własnych obserwacjach wypracował nowatorski system wychowawczo – opiekuńczy. W 1914 r. został powołany do wojska. Po demobilizacji rozpoczął pracę w kijowskich przytułkach dla dzieci. Dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w połowie 1918 r., powrócił do Warszawy. Pracował tu jako lekarz. Miał też swój udział w utworzeniu pierwszego robotniczego zakładu dla dzieci polskich - Nasz Dom w Pruszkowie. Podczas wojny polsko – radzieckiej pracował w szpitalach epidemicznych w Warszawie i w Łodzi, gdzie zaraził się tyfusem plamistym (od niego zaraziła się jego matka, która zmarła). Stanowiło to straszliwą traumę dla Korczaka i wywołało u niego depresję oraz myśli samobójcze. Korczak był niezwykle oddany dzieciom i przez całe swoje życie w całkowitym poświęceniu zabiegał o ich godny byt, o to, by miały prawo do miłości, szacunku i uznania. Jego największym osiągnięciem było opracowanie nowatorskiego systemu wychowawczego. Był prekursorem ruchu na rzecz praw dzieci. Nie popierał żadnej ideologii edukacyjnej, a jego pomysły pedagogiczne wyrastały z praktyki. Współcześnie uznaje się go za jednego z pionierów nurtu pedagogicznego zwanego „edukacją moralną”. Korczak opowiadał się też za emancypacją dzieci. Chciał, by społeczeństwo dziecięce było zorganizowane na zasadach demokracji, dialogu i sprawiedliwości. Dlatego w placówkach, które prowadził działały takie instytucje jak sejm (dziecięcy parlament), sąd i redagowana w nich prasa (redaktorami były same dzieci). 16 lipca 1926 r. odznaczono go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Korczak prowadził też cykl audycji radiowych „Starego Doktora”, które cieszyły się dużym powodzeniem, zwłaszcza wśród latach 1934 i 1936 odbył dwie podróże do Palestyny, w trakcie których prowadził obserwacje w różnych placówkach pedagogicznych i w żłobkach. W roku 1939, kiedy wybuchła wojna, pomagał prowadzić chrześcijańskie sierocińce. Nie wykonał rozkazu generalnego gubernatora Franka i nie chciał nosić przepaski z gwiazdą syjońską. Pisał w tym czasie odezwy, zwracając się z prośbą o pomoc dla dzieci; udało mu się nawet zorganizować letnie kolonie. W 1940 r., gdy utworzono getto warszawskie, czynił starania, by sierociniec pozostał na dotychczasowym miejscu (niestety stało się inaczej). Konsekwentnie odrzucał propozycje przejścia na „stronę aryjską”. Za wszelką cenę pragnął pozostać z dziećmi i uchronić je przed wywózką z getta. Do końca towarzyszył podopiecznym. 6 sierpnia 1942 r. wraz ze współpracownikami i dwunastoma wychowankami zostali wyprowadzeni na Umschlagplatz, a stąd skierowano ich do Treblinki. Korczak zginął w obozie wraz z podopiecznymi mimo, że miał szansę ucieczki. Charakterystyka twórczości Janusz Korczak zasłynął jako pedagog i teoretyk wychowania, ale był też pediatrą, pisarzem, działaczem społecznym i publicystą. Zadebiutował w 1896 r. na łamach tygodnika satyrycznego „Kolce” humoreską pt. „Węzeł gordyjski”. Najczęściej w swych artykułach poruszał problem miłości rodzicielskiej, a także wychowania i zdrowia. Podkreślał konieczność szacunku do dziecka i poważnego traktowania jego potrzeb. Pisał książki nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale również dla dorosłych. W jego bogatym dorobku znajdują się liczne eseje, artykuły i utwory dramatyczne. Napisał wiele książek dla dzieci (m. in. „Król Maciuś I”, „Bankructwo Małego Dżeka”, „Kajtuś Czarodziej”, „Kiedy znów będę mały”). Jego dorobek wzbogacają też utwory pedagogiczne (te najbardziej znane to: „Jak kochać dziecko”, „Prawo dziecka do szacunku”). Od 1901 r. zaczął pisać felietony. W tym też roku ukazała się powieść „Dzieci ulicy”. W latach 1903 – 1905 pisał felietony w czasopiśmie „Głos” (tygodnik), gdzie prowadził rubrykę „Na widnokręgach”. W styczniu 1904 r. na łamach „Głosu” ukazała się też w odcinkach powieść „Dziecko salonu”, która przyniosła pisarzowi światowy rozgłos. Oprócz tego, w 1939 r. wydał „Pedagogikę żartobliwą”, „Moje wakacje”, „Gadaninki radiowe Starego Doktora”. W latach 1926 – 1930 redagował gazetkę „Mały Przegląd”, która była skierowana do dzieci. Prowadził też autorskie pogadanki radiowe (1935 – 1936), w których występował w obronie prawa dziecka do godności i szacunku. Henryk Goldszmit od 1896 r. publikował w wielu czasopismach humoreski, a także artykuły na tematy społeczne, obyczajowe i wychowawcze. Jego popularne powieści dla dzieci zostały przetłumaczone na wiele języków. Bogata publicystyka społeczno – polityczna wprowadziła Korczaka w krąg warszawskiej inteligencji. Stał się znany i ceniony, a jego nazwisko było wymieniane wśród przedstawicieli ruchu oświatowego. Korczak znalazł się też w grupie inicjującej Kongres Dziecka. Ważnym utworem Janusza Korczaka był też „Pamiętnik z getta”, w którym dokumentował życie codzienne w getcie i czynił pogłębioną refleksję nad upodleniem świata i nędzą egzystencji ludzkiej. Jednocześnie wyrażał wiarę w wyższe wartości człowieka. Po wojnie życie i twórczość Janusza Korczaka nie zostały zapomniane. Jego nowatorskie koncepcje wychowawcze na stałe weszły do kanonu kultury Polski i świata. Rozwiń więcej W miesiącu styczniu 2017 r. Biblioteka Szkolna ogłosiła Szkolny Konkurs Plastyczny dla uczniów klas III - VI pod hasłem "Portret Janusza Korczaka". Zadaniem uczestników konkursu było wykonanie portretu Patrona Szkoły w formacie A4, dowolną techniką. Wpłynęło 14 prac. Komisja konkursowa dokonała oceny prac wg następujących kryteriów: pomysłowość, staranność i ogólny wyraz artystyczny. Jury postanowiło przyznać: I miejsce: Klaudia Błaszczyk Wiktoria Porażewska II miejsce: Piotr Sendziak Wiktor Tomczak III miejsce: Wiktoria Florkowska Bartosz Regulski Wyróżnienie: Antonina Boruta Natalia Wojtczak Gratulujemy! Laureaci konkursu otrzymali dyplomy oraz nagrody - artykuły plastyczne i książki. Pozostali uczestnicy otrzymali podziękowania za udział oraz drobne upominki. Nagrody zostały zakupione z funduszy pochodzących ze zbiórki makulatury. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć. Slides: 23 Download presentation JANUSZ KORCZAK W OCZACH DZIECKA… Prace konkursowe uczniów SP 45 w Sosnowcu Kategoria: klasy I-III I miejsce: Jakub Ćmachowski klasa 3 A „List do nieznanego kolegi” List do nieznanego kolegi Gdy słońce świeciło na niebie Janusz Korczak uczył i leczył Ciebie. Gdy Księżyc był na niebie Janusz Korczak do snu układał Ciebie. A gdy w nocy płakałeś i czegoś bardzo się bałeś, Janusz Korczak przytulał Ciebie i trzymał Cię za rękę; a ty wtedy się uspakajałeś. A jak do Obozu wchodziłeś , to nawet się nie smuciłeś, bo On trzymał Cię za rękę I nucił Twą ulubioną piosenkę. A jak wchodziłeś do gazu, on jak zawsze, od razu Cię pocieszał. I teraz razem jesteście w niebie, daleko… ale jak zawsze koło siebie. Jakub Ćmachowski Kl. 3 A Nauczyciel: mgr Dorota Musiał Kategoria: klasy IV-VI I miejsce: Jacek Bełza klasa V B „Wspomnienia o Januszu Korczaku” , , Wspomnienie o Januszu Korczaku'' On był zawsze z nimi Dzieci to nie puste słowa lecz szacunek i dobra wola wolność nieść gotowa nigdy sam nie dołączył do ludzi złych a dzieci wybawił z upodlenia nie szukał ratunku lecz ze sztandarem i małą Ryfką w bramy piekła się schylił aż cały świat zadziwił i choć już w innym wymiarze to myśl o Szczęściu Dzieci spełnia się właśnie gdy Jego życie gaśnie i kiedy przyszły nowe pokolenia jego , , myśl''-Dziecko-nie zaśnie Jarek Bełza kl. 5 B Nauczyciel : mgr Małgorzata Marosz-Kochan Kategoria: klasy IV-VI II miejsce: Aleksandra Piąta klasa VI A „Był taki ktoś” „Był taki ktoś” Był taki ktoś Kto na każde dziecko Patrzył jak na dorosłego człowieka Kto uważnie słuchał I odpowiedź ważył Szukając najlepszych słów Był taki ktoś Dla kogo życie dziecka Znaczyło więcej niż własne Kto stał się żywym dowodem Że można kochać mądrze Dziś chcemy podziękować Za drogę którą przeszedłeś Za to że dałeś nam przykład Co znaczy być mądrym człowiekiem Aleksandra Piąta klasa VI A Nauczyciel: mgr Małgorzata Marosz-Kochan Literacki konkurs na wiersz o Januszu Korczaku Kategoria: klasy IV-VI III miejsce: Natalia Maj klasa V C „Janusz Korczak” JANUSZ KORCZAK - Dlaczego tak wszyscy wokół się cieszą i radują? - Wybrano Patrona Szkoły więc świętują! - Jestem tu nowy - więc nie wiedziałem… Kim jest nasz patron? Czy o nim słyszałem? - To Janusz Korczak, który dzieci kochał chciał aby miały więcej praw i właśnie za nie swe życie oddał. Od dziś będzie dla uczniów wzorem był bardzo mądry i wielkoduszny dlatego właśnie został patronem! Natalia Maj, V C Nauczyciel: mgr Agnieszka Mączka I miejsce: Klasa IV A Sosnowiec, 16 listopada 2011 r. Drogi Panie Januszu Korczaku! Na wstępie naszego listu chcielibyśmy się przedstawić. Jesteśmy uczniami klasy czwartej „a” Szkoły Podstawowej nr 45. Na lekcji wychowawczej nasza wychowawczyni opowiadała nam o Panu. Podziwiamy Pana troskę o dzieci , które były sierotami i nie miały opieki oraz miłości swoich rodziców. Tworzyłeś dla tych młodych ludzi bezpieczne domy pełne miłości i ciepła rodzinnego. Wszystkich swoich podopiecznych uczyłeś samodzielności i szacunku dla innych. Jako lekarz dbałeś również o zdrowie dzieci , dlatego zawsze zachęcałeś je do ćwiczeń i różnych gier sportowych. Byłeś wspaniałym wychowawcą i nauczycielem. Wszyscy bardzo Cię kochali. Chcielibyśmy Ci podziękować za radość, którą wniosłeś w życie każdego dziecka. Wspaniale, że napisałeś dla nas powieść o Królu Maciusiu Pierwszym, jak również wiele książek dla nauczycieli i wychowawców. Największy podziw i szacunek budzi Pana poświęcenie dla dzieci, którym dobrowolnie towarzyszyłeś w komorze gazowej obozu koncentracyjnego w Treblince, umierając razem z nimi. Za Twoje życie oddane dzieciom i ich potrzebom dziękujemy Ci z całego serca. Uczniowie klasy IV A Nauczyciel: mgr Beata Kwiecień Klasowy konkurs literacki: „List do Janusza Korczaka” II miejsce: Klasa IV D Sosnowiec, dnia 14 listopada 2011 r. Szanowny Panie Januszu Korczaku! Jesteśmy uczniami klasy czwartej „ d” Szkoły Podstawowej nr 45 w Sosnowcu. W maju 2011 r nasze koleżanki i nasi koledzy wybrali Pana na patrona naszej szkoły. Cieszymy się, chociaż Pana nie ma wśród żywych i będziemy mogli czuć, że jest Pan wśród nas! Wiemy, że w swoich pismach, utworach nazywał Pan dzieci poetami, filozofami. Docenił i widział Pan w małym dziecku- człowieka. Na cześć Pana w naszej szkole będziemy uczyć się hymnu. „Stary Doktorze” jest nam przykro, że nie urodził się Pan w lepszych czasach. W XXI wieku, w dobie tolerancji względem drugiego człowieka, może byłby Pan gwiazdą filmową czy RZECZNIKIEM PRAW DZIECKA. Obiecujemy, że będziemy godnie i wzorowo postępować w naszym życiu! Uczniowie klasy czwartej „ d” Nauczyciel: mgr Katarzyna Reszel - Łagoń PS. Nie wszyscy z naszej klasy przeczytali KRÓLA MACIUSIA PIERWSZEGO, ale Piotruś, Aleks i Krzysiu obiecali naszej wychowawczyni, że nadrobią literackie zaległości. Klasowy konkurs literacki: „List do Janusza Korczaka” III miejsce: Klasa VI C Sosnowiec, 15 listopada 2011 r. Drogi Panie Korczaku! Dnia 9 grudnia 2011 r. oficjalnie zostanie Pan patronem naszej szkoły. Jest to bardzo ważny dzień dla wszystkich uczniów i nauczycieli naszej Szkoły Podstawowej nr 45. Jest Pan wzorem moralnym dla wszystkich ludzi. Jesteśmy pełni podziwu z jaką odwagą i poświęceniem walczył Pan o prawa dzieci. Zaimponowało nam bardzo, w jaki sposób kierował się Pan empatią wobec dzieci. Szanujemy Pana osobę i cieszymy się, że to właśnie Pan będzie NASZYM PATRONEM! Z wyrazami szacunku klasa VI C Nauczyciel: mgr Magdalena Bukowska Konkurs plastyczny: „Portret Janusza Korczaka” I miejsce: Izabela Sośniak VI B II miejsce: Natalia Migas VI A III miejsce: Marta Marzec V A Konkurs plastyczny: „Ilustracja do dowolnego utworu Janusza Korczaka” I miejsce: Marta Kubik VI A II miejsce: Patrycja Hermanowska V A III miejsce: Natalia Sitko IV C Moduł 1 (13 - 19 XI 2012) - Janusz Korczak - życie W tym tygodniu zapoznasz się z całą biografią Janusza Korczaka. Ale nie skupiaj zbytnio swojej uwagi na szczegółach – w kolejnych tygodniach będziesz pogłębiać wiedzę o Starym Doktorze i różnych funkcjach, jakie pełnił. Co wiesz o Korczaku w tej chwili, gdy rozpoczyna się kurs? Zanim sięgniesz po jakiekolwiek materiały, rozwiąż – dla siebie i tylko dla siebie - test Wynik zachowaj dla siebie, aż do końca kursu. A teraz przeczytaj poniższe materiały edukacyjne oraz wykonaj quiz (za 10 punktów) i zadanie (za 10 punktów). Powodzenia! Test - do wydrukowania i wypełnienia. Quiz - Życie Janusza Korczaka Materiał dodatkowy, lektura konkursowa w sieci

portret janusza korczaka do wydrukowania